niedziela, 8 lutego 2015

Rozdział 3 Przyjaciele

Czas mijał,a Isaka i Moatu skończyli trzy miesiące.Isaka wiedział,że jest zaadoptowany.Był wdzięczny swoim przybranym rodzicom,że go zechcieli,Znał swoją historię i wygląd swojej matki oraz jej imię.Co do ojca nikt nie wiedział jak wyglądał,jak miał na imię,czy był dobry czy zły,czy nie żyje,a jak żyje to gdzie mieszka.To mogła wiedzieć tylko sama Tikki.A ponieważ nie żyła Isaka się pogodził,że najprawdopodobniej już nigdy nie usłyszy nawet o swoim ojcu.Dahabu traktował synów równo i od dawana powtarzał,że mimo iż to Mohatu jest prawowitym następcą tronu obu synów kocha tak samo i tak samo kocha ich Mahiri.Tego dnia Mohatu i Isaka spali w swojej jaskini.Isaka obudził się wcześniej niż zwykle i zaczął budzić Mohatu.
- Ej Mohatu!Mohi!Ej Mohi wstawaj! - wołał.
- Co Isaka? - zapytał się Mohi Isakę.
- Wstawaj!Bawimy się?
- No dobra.Tylko najpierw musimy zawiadomić tatę.
- Ok! - krzyknął Isaka i pobiegł do groty rodziców.Mohatu za to przeciągnął się i gdy wyszedł z groty zobaczył jak Isaka biegnie w jego stronę.Mohatu był zaspany,a Isaka za bardzo rozpędzony przez co zderzyli się głowami.
- Auć! - krzyknął Isaka.
- Och! - jęknął Mohatu.Potem lwiątka potarły bolące nosy które najbardziej bolały,potem zaczęli się śmiać bardzo długo.Gdy skończyli się śmiać poszli się pobawić koło wodopoju.Bracia szli razem zgodnie z lekkim truchtem.
Gdy doszli do wodopoju zaczepiło ich  parę lwiątek.
- Cześć!Jestem Zauditu! - przywitała się złota lwiczka z brązowymi uszami.
- Ja jestem Kulia - powiedziała szara lwiczka.
- Ja Frugo - przedstawił się brązowy lewek - A to mój brat Tibo - powiedział pokazując złotego lewka.
- Cześć wam! - powiedział.
- Ja jestem Keila - powiedziała brązowa lwiczka.
- A ja Villa - powiedziała beżowa lwiczka.
- Ja książę Mohatu - przedstawił się Mohatu - A to mój przybrany brat panicz Isaka - powiedział wskazując na Isakę.
- To wy jesteście z rodziny królewskiej? - powiedział z niedowierzaniem Tibo.
- E tak.To znaczy Mohatu ale ja nie - powiedział Isaka.
- Ale jesteś kimś ważny - dodał Frugo.
- W sumie racja - uśmiechnął się Isaka.
- W co się bawimy? - spytała się Villa.
- Berek! - zawołał Mohatu i dotknął Villę w łapkę.Lwiątka przyjemnie się bawiły ale pod wieczór poszły do domu.Ale przed pójściem do domu Frugo i Keila stali się parą tak samo jak Kulia i Isaka,Villa i Tibo no i Mohatu i Zauditu.Przed jaskinią Mohatu i Isaki Zauditu przytuliła swojego chłopaka na pożegnanie tak samo jak Kulia przytuliła Isakę.
- Pa Mohi!
- Pa Zau!
- Pa Kuli!
- Pa Isak! - potem wszystkie lwiątka poszły do swoich jaskiń i zasnęły oczywiście wcześniej umawiając się na jutro na kolejne zabawy.

2 komentarze:

  1. Fajne wymyślili te kzywki. ( mohi, isak, kuli, zau )
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lovciam cię od początku ale ten blog naprawdę przypadł mi na gustu. :3 Nie zawsze będę komentować ale cęsto zaglądać. Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń